NOT Company to startup z Chile, który stworzył sztuczną inteligencję, Giuseppe. Specjalnie opracowany algorytm tworzy receptury produktów wege, które są odpowiednikami żywności pochodzenia zwierzęcego, przede wszystkim pod kątem odwzorowania ich smaku. Pierwszym osiągnięciem Giuseppe jest zastąpienie żółtek jaj w majonezie mieszaniną groszku, ziemniaków, bazylii i oleju rzepakowego. NOT Mayo można już kupić w supermarketach w Chile.
Sztuczna inteligencja „uczy się” składu cząsteczkowego różnych produktów żywnościowych pochodzenia zwierzęcego: ich smaku, konsystencji oraz tego jak są odbierane przez ludzi. Następnie używa tych danych aby opracować receptury nowych produktów oparte w całości na surowcach roślinnych, które będą smakować jak żywność pochodzenia zwierzęcego. Przedstawiciele firmy mówią, że Giuseppe może odwzorować smak, konsystencję i nawet zapach żywności pochodzenia zwierzęcego przez skopiowanie jej na poziomie molekularnym. Założyciele NOT Company chcą stworzyć wegańskie mleko i ser, które będą miały lepsze wartości odżywcze i smak, a jednocześnie będą produkowane bez użycia soi, glutenu, GMO i hormonów.
A jak smakują nowe produkty? Wg Lucia Newman, korespondentki Al Jazeera, NOT Milk – wyprodukowane z grzybów i nasion – jest nieco bardziej słodkie i kremowe niż tradycyjne mleko. Ma te same wartości odżywcze, trochę mniej kalorii i kosztuje mniej niż tradycyjne mleko wege. Dotychczas Giuseppe stworzył receptury innych produktów na bazie surowców roślinnych: ser, twarożek, odpowiednik pasty z wątróbek drobiowych i czekoladę do smarowania z orzechami laskowymi.
Oprócz odtwarzania smaku, w przyszłości sztuczna inteligencja będzie również analizowała dane dotyczące pozyskiwania surowców, aby utrzymać optymalną równowagę między ich dostępnością, zużyciem energii, wykorzystaniem powierzchni uprawnej oraz wartością odżywczą. Na razie firma wdraża linię do produkcji odpowiedników mięsa, serów, mleka i przypraw. Jednak głównym celem użycia sztucznej inteligencji jest odejście od tradycyjnej hodowli zwierząt na korzyść smacznej żywności pochodzenia roślinnego produkowanej na bazie surowców pozyskiwanych lokalnie.
W jakim jeszcze zakresie sztuczna inteligencja może być wykorzystywana do produkcji żywności? Czy powstaną nowe receptury, dotychczas nieznanej żywności, stworzone na podstawie oczekiwań smakowych konsumentów czy też wartości odżywczych. A może receptury będą tworzone na podstawie dostępności surowców: np. będą „składane” z tego co jest w danym sezonie wyprodukowane przez rolników?
Uważam, że sztuczna inteligencja taka jak Giuseppe może w niedalekiej przyszłości całkowicie zmienić podejście do produkcji żywności, nie tylko pochodzenia roślinnego.